Dotarliśmy:)
Kilka czujnych pytań ze strony celników;)
Kilka słów wyjaśnień i 20 kg sprzętu dowiezione na miejsce w całości.
Ostatnie elementy stacji są już rozłożone i czekają na połączenie w harmoniczną jedność.
Jeszcze tylko chwilka aklimatyzacji i ruszamy do pracy:)
Stacja nadawcza na końcu świata.
Atmosfera miejsca jest niezwykła.
Mili i pomocni ludzie, gotowi wskazać drogę, ugościć, porozmawiać.
Uśmiechają się ciepło, naturalnie, ciekawi gości z odległych krain.
Tutaj króluje życzliwość.
Klimat miejsca.
Medytacja wisi w powietrzu.
Duża wilgotność spowalnia ruchy.
Nigdzie się nie spieszy, czasu jest dosyć, dopowiadają set-letnie drzewa, których korony toną w chmurach.
Ptaki, zieleń przyrody, ukryte wśród baśniowych mgieł.
I cisza, w której świerszcze od samego rana przygotowują się do nocnego koncertu.
Ciepły deszcz.
Ocean.
Czas rozmywa się i znika.
Idealna przestrzeń dla stacji nadawczej, z której już jutro prześlemy sygnał, będący bramą do tej pełnej życia krainy.
Zapraszamy.
Zatrzymaj się i odetchnij. Wzmocnij się.